Jako opozycyjni radni Rady Powiatu, skupieni w Klubie Inicjatywy Obywatelskiej, po raz kolejny zmuszeni jesteśmy zająć stanowisko w sprawie sytuacji w powiatowym szpitalu. Media zarówno zabrzańskie, jak i tarnogórskie donoszą o nieprawidłowościach, jakie miały miejsce w szpitalu w latach 2010-2014 oraz bałaganie, jaki nastał w placówce wraz z objęciem władzy w powiecie przez koalicję reprezentowaną przez przedstawicieli PO, PiS oraz Przyjaznego Samorządu (tu należy dodać, że obecna koalicja to ta sama, która rządziła powiatem w latach 2010 – 2014 poszerzona jedynie o radnych PiS).
Prasa rozpisuje się o braku nadzoru właścicielskiego nad działalnością szpitala, o kolejnych zmianach prezesów, o dysproporcjach płacowych i podwójnym wynagrodzeniu byłego prezesa, o zabrzańskim „desancie” na placówkę, o tajemniczych kulisach powołania i odwołania prezesa Jerzego Ptaka i o równie zagadkowej roli w zarządzaniu szpitalem, a prawdopodobnie także powiatem, Wiesława Szostaka. Kim w istocie jest ta ostatnia postać, nikomu z nas, mimo wielokrotnych pytań zadawanych na sesjach Rady Powiatu, nie udało się dowiedzieć.
Nie uspokaja nas odtrąbiony przez Zarząd Powiatu sukces w postaci powołania szóstego prezesa placówki (w okresie 5 lat), a dopiero pierwszego wyłonionego w ramach konkursu. Tym bardziej nie uspokaja nas raport stworzony przez dyrekcję szpitala i przewodniczącego Rady Nadzorczej. Raport ten przerzuca bowiem winę za złą sytuację szpitala na poprzednie zarządy: szpitala oraz powiatu.
Formuła obarczania odpowiedzialnością tych, którzy byli wcześniej jest znanym i wyświechtanym zabiegiem, w tym jednak przypadku mamy do czynienia z czystym absurdem. Kto bowiem odpowiadał za szpital wcześniej? W sprawującym nadzór właścicielski nad szpitalem Zarządzie Powiatu zasiadali w poprzedniej kadencji członkowie PO i Przyjaznego Samorządu, zaś Józef Burdziak, obecny starosta, wydatnie wspierał wtedy układ rządzący. W obecnym Zarządzie Powiatu, któremu po dokonanej roszadzie przewodniczy J. Burdziak, zasiadają te same osoby, które sprawowały swoje funkcje w poprzednim rozdaniu – wicestarosta Marian Szukalski (PO) i członek Zarządu Powiatu Andrzej Elwart (PS). Panowie ci obecnie nawet nie kwapią się do zabrania głosu na temat zaistniałych w szpitalu nieprawidłowości i niejasnych sytuacji opisywanych przez media.
Jedno jest jasne: za złą sytuację odpowiadają politycy Platformy Obywatelskiej, działający pod auspicjami posła Tomasza Głogowskiego, członkowie stowarzyszenia Przyjazny Samorząd oraz Józef Burdziak. Od czasu do czasu wyznaczają sobie kozła ofiarnego, którego chce się obciążyć odpowiedzialnością, nie widząc własnego negatywnego udziału w historii dotyczącej szpitala i wielu innych sprawach.
Jako radni opozycyjni skupieni w Inicjatywie Obywatelskiej Powiatu Tarnogórskiego oczekujemy od członków Zarządu Powiatu przyznania się do popełnionych błędów. Do nieudolności, niekompetencji, beztroski i partyjnych gierek, które nie służyły i nadal nie służą powiatowemu szpitalowi. Od radnych wspierających obecny Zarząd Powiatu i starostę oczekujemy natomiast prawdziwie prawych zachowań, a nie zamiatania nieprawidłowości z poprzedniej kadencji pod dywan.
Krystyna Kosmala, Krystyna Trzęsiok, Krzysztof Łoziński, Stanisław Kowolik, Michał Sporoń, Adam Morawiec, Stanisław Wieczorek, Kazimierz Gwóźdź